Koko spoko czy coco Jambo? – Wieści biznesowe cz.1
27 lis 2018

Koko spoko czy coco Jambo? – Wieści biznesowe cz.1

Post by Redaktor

Mówi się, że to nie pieniądze grają w piłkę. Może i dobrze, bo gdyby wygrywać miały droższe jedenastki, to nie wyszli-byśmy z grupy. Sam Portugalczyk Cristiano Ronaldo wart jest więcej niż cała nasza reprezentacja. Jeśli jednak większe szanse na zwycięstwo w poszczególnych meczach miałyby reprezentacje krajów o największym przyroście PKB w 2011 roku, to przegralibyśmy dopiero w finale – ze współorganizatorem turnieju. Tak, czy inaczej – Polska gola!

Minister Rostowski pochwalił się kolejnymi dobrymi wynikami. Dług publiczny w 2011 roku wyniósł 53,5 proc., a to znaczy, że nie przekroczył newralgicznej bariery 55 proc., powyżej której trzeba byłoby ostro ciąć wydatki państwa. Oczywiście, licząc metodologią polską, a nie unijną, bo według tej drugiej przekroczył granicę już dawno. Minister wierzy tylko w swoją matematykę. Na jej podstawie zapowiedział, że w 2014 roku VAT wróci do starej stawki 22 proc. Trzymamy za słowo.

Dariusz „Tiger” Michalczewski będzie się bił z Mikem Tysonem. Na dodatek nie na pięści, a na puszki po napojach energetycznych, więc może być nawet ciekawiej. Wszystko dlatego, że producent napoju Black, firma Foodcare, zatrudniła do współpracy legendarnego boksera, by wzmocnić pozycję swojej marki. Obecnie Tiger (Michalczewski) i Black (Tyson) dzierżą na polskim rynku palmę pierwszeństwa – pierwszy ma w nim ponad 20 proc., a drugi 18,4 proc. udziału. Światowy lider Red Buli jest dopiero trzeci. Ale podobno Andrzej Gołota wraca

Rozbestwiła nam się ta franczyza. Rodzimi dawcy licencji na biznes poczuli się tak pewnie, że rozpoczęli masowy szturm na giełdę. W samym kwietniu na New Connect zadebiutowały trzy sieciowe spółki: Auto Spa, Solar i Leśne Runo, a łącznie na warszawskim parkiecie jest ich już ponad 30. Prestiż, drodzy Państwo!

Ekspansję na polskim rynku franczyzowym rozpoczynają kluby fitness marki Gravitan. Operator chwali się, że swoim klientom udostępnia nowoczesną technologię elektrostymulacji mięśni stosowaną m.in. przez NASA. Tak na marginesie, podobno zanim Amerykanie polecieli w kosmos, to wywalili kupę kasy na stworzenie długopisu, który pisałby w stanie nieważkości. Tymczasem Rosjanie dali swoim kosmonautom ołówki.

„Krzyk” Edwarda Muncha wspiął się na szczyt rankingu najdroższych obrazów wszech czasów. Anonimowy nabywca zapłacił za niego 120 min dolarów. Tyle samo nasz rząd planuje wydać na informatyzację służby zdrowia. Minister Kultury planuje zaprotestować: stanie na moście i zacznie krzyczeć, że bardziej opłaca się inwestycja w sztukę.

Duch w narodzie upada. Bloomberg opublikował kolejną edycję indeksu, w którym bada wydatki poszczególnych nacji na alkohol, narkotyki, hazard i tytoń. Okazuje się, że z tymi sprawami jesteśmy na bakier: otwieramy dopiero czwartą dziesiątkę zestawienia. Niekwestionowanym liderem rankingu są natomiast Czesi. Co z ludźmi potrafi zrobić brak dostępu do morza…

Czytaj dalejhttp://www.warsawgolf.pl/koko-spoko-czy-coco-jambo-wiesci-biznesowe-cz-2/

Tags:

0 Comments

Leave a Comment